Stado Super Świstaka
Super Świstak ma w swoim stadzie 9 świnek morskich, a w sercu i pamięci jeszcze dwie, które odeszły za Tęczowy Most….
Przedstawiam 9 świnkową jednostkę specjalną do tresowania człowieków.
Flow – pierwsza, jedna z najstarszych w stadzie. Dostojna, urocza, piękna, księżna pani na włościach. Kocha jedzenie, w ilościach hurtowych, lubi głaskanie i leżakowanie na miękkich polarkach. Proludzka, pozbawiona strachu, manipulantka.
Dream – drobinka o żelaznym charakterze, dzielnie walczyła z atakującymi ją chorobami, wspierając swoją opiekunkę w tworzeniu sklepu poprzez ciągłą obecność i ciepłe spojrzenia rzucane z puchatego gniazdka, w którym wylegiwała się w czasie swoich ostatnich dni.
Whisper – puchata zołza, równie wredna jak piękna. Pierwszy mop RP, żebrak i łobuz, choć o wyglądzie niewiniątka. Jednak dzielna i twarda, nie daje się wrednym chorobom. Mądra, i słodka, kiedy chce. Przyjaźni się z Flow od pierwszego spotkania.
Miracle – pieszczotliwie zwana Chomikiem. Mistrzyni przybierania póz nieprawdopodobnych, rozpieszczona do granic możliwości, jej hobby poza jedzeniem to zwiedzanie całego mieszkania (mimo zakazu) i granie na nerwach opiekunom.
Ginger – z małego skrzata wyrosła pokaźna kawia. Bez chęci dominacji, za to z rozbudowanym zmysłem do eksploracji nowych, nieznanych terenów. Najgłośniejszy krzykacz w stadzie, muzykalna – często gra na prętach, by szarpać nerwy opiekunki.
Flair – odważna inaczej, fanka tuneli i hamaków. Istnieje podejrzenie, że chce opanować świat, jednak nie zostało to jeszcze potwierdzone ;) Niezwykle inteligentna. Kozak, a jak przychodzi co do czego – ucieka, aż się za nią kurzy. Od niedawna w stadzie – panikuje, nie wie czy się cieszyć czy płakać.
Destiny – niezwykle empatyczna świnka, doskonale odczytuje emocje ludzi, wie kiedy człowiek potrzebuje wsparcia. Jest żarłokiem i leniwcem. Towarzyska, dostojna, nie wykazuje żadnej agresji. Anielsko cierpliwa. Dawniej partnerka Sheerana.
Sheeran – piękny histeryk o niezwykłym ubarwieniu, bez Destiny nie umiał odnaleźć się w świecie. Wiedział, do czego świnka jest stworzona i wykonywał to z pełnym zaangażowaniem – mistrz zarówno w pochłanianiu jedzenia jak i leżeniu. Przegrał krótką z walkę z zapaleniem płuc.
Raspberry – świnka z tych „nie mogę mieć kolejnej świnki”. Urodzona w moim domu tymczasowym, wprowadziła się do Mopów, by je rozruszać. Z powodzeniem. Boi się własnego cienia. Czas spędza ukrywając się przed wzrokiem strasznych potworów potocznie zwanych ludźmi.
Mercy i Hope – cwaniary, żyć bez siebie nie mogą. Wyłudzacze, żarłoki, łobuzy. Z trudem dogadały się z Flair. Zostały przez zasiedzenie, choć raczej niemożliwością byłoby je oddać. Urocze, kiedy chcą. Polują w stadzie, żadna marchewka przed nimi nie ucieknie.
Poza moimi podopiecznymi przez mój dom przewinęło się ponad 70 tymczasów… i na tym się pewnie nie skończy. Od początku 2014 roku prowadzę dom tymczasowy dla świnek morskich będących pod opieką Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim. Dzięki tej organizacji, a także kontaktom i współpracy z innymi organizacjami ratującymi gryzonie i zajęczaki, poznałam wielu fantastycznych ludzi, którzy dziś wspierają mnie wiedzą, radą, umiejętnościami i dobrym słowem przy tworzeniu Sklepu Super Świstak. Wszystkim Wam ogromne dzięki i wyrazy uznania za pracę, jaką wkładacie w ratowanie braci mniejszych.
Jednym z celów Super Świstaka jest wspieranie organizacji pro-zwierzęcych i ludzi zaangażowanych w ratowanie małych zwierząt, a także umożliwienie każdemu chętnemu wsparcia rzeczowe podopiecznych Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim i innych współpracujących z nami organizacji. Więcej przeczytacie tutaj.